Jerzyk. Lat 3. Uwielbia jazdę na rowerze. Wczoraj pożegnał drewniany model biegowy, bo dostał od rodziców pierwszy rower z prawdziwymi pedałami. Koła 16 cali. Ledwie dosięga palcami ziemi. Na placyku zwykle nie ściąga kasku.
Jerzyk kocha się w Zosi. Bawią się razem na placyku. Czasem się biją. Zosia jest, co prawda, młodsza od Jerzyka o 3 miesiące, ale ma starszego brata. Więc kask chroni głowę.
Dzisiaj Jerzyk podbiegł do Zosi i radośnie pocałował ją w policzek. Spontanicznie poprawił w nos.
- Podobało Ci się? - niecierpliwie wyczekiwał odpowiedzi, aż Zosia kiwnęła głową.
- To ... przybij piątkę!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz